Wycieczka szlakiem Młodej Polski od Tatr do Krakowa

WYCIECZKA w TATRY i do KRAKOWA 4 – 8 października 2004 r.

Uczestnikami wycieczki byli uczniowie czterech klas: 3c, 3f, 3g i 2c.
W poniedziałek wyjechaliśmy trasą krakowską, przez Radom i Kielce do Krakowa. W godzinach południowych zawitaliśmy w Krakowie. Wysiedliśmy pod Wzgórzem Wawelskim. Razem z pilotami przeszliśmy na Rynek Główny (największy w Europie, o boku długości około 200 metrów), oglądalismy fragment Plantów i okolice Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na Rynku młodzież miała czas wolny około 1 godziny 45 minut. Chodzili dookoła Rynku, wzdłuż ul. Floriańskiej, ul. Grodzką pod Zamek Wawelski. Po tym wypoczynku wyruszyliśmy do Murzasichle.
We wtorek rano autokarami przejechaliśmy obok kapliczki drewnianej na Jaszczurówce, kapliczka została zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza. Jest przykładem stylu zakopiańskiego w architekturze. Kilka budynków o podobnym stylu znajduje się w najstarszej części Zakopanego, na Krzeptówkach. Z umówionymi przewodnikami tatrzańskimi spotkaliśmy się w centrum Zakopanego. Przejechaliśmy wzdłuż pasma Gubałowskiego do Kościeliska. O godzinie 10 wyruszyliśmy przez Bramę Kantaka i Bramę Kraszewskiego do schroniska na Hali Ornak, tam spacerowaliśmy dnem doliny.Po drodze omawiana była budowa geologiczna Tatr Zachodnich, pokazano ważne szczyty i przełęcze. Zwrócono uwagę na wapienne ściany porośnięte szarotkami. Na polanach od niedawna prowadzi się wypas owiec, które na noc gromadzone są w szałasach ustawionych w dnie doliny.

Pokazane było Lodowe Źródło pod skałą Pisaną. Jest to wywierzysko wypływające w trzy strony świata. Ma stałą temperaturę wody około plus 4 stopi C. Odpoczęliśmy na Hali w schronisku, aby po 30 minutach powędrować nad Smreczyński Staw, piękne dystroficzne jezioro. W drodze powrotnej do Kir zwiedzaliśmy Wąwóz Kraków, z końca którego weszliśmy do jaskini na Hali Pisanej. W godzinach popołudniowych zwiedziliśmy najstarszą dzielnicę Zakopanego – Krzeptówki – z cmentarzem na Pęksowym Brzysku, obok najstarszego kościółka drewnianego. Pod wieczór młodzież miała nieco wolnego czasu na spacer po Krupówkach. Wieczorem wróciliśmy do domu na obiadokolację.
Ze względu na bardzo dobra widoczność (słonce i brak zachmurzenia), zmieniliśmy trasę drugiego dnia. Autokary podwiozły nas do drogi do Kuźnic o godzinie 9.30. Stąd szlakiem weszliśmy na zbocze Upłazu, przez Przełęcz między Kopami, do Hali Gąsienicowej. Podczas wędrówki pokazywane były rośliny chronione: dziewięciosił i goryczka. Ze szczytu Upłazu widoczne były masyw Babiej Góry w Beskidzie Wysokim i Turbacz w Gorcach. Widzieliśmy południowe zbocze Giewontu, Czerwone Wierchy i Kasprowy Wierch z najwyżej położonym budynkiem w Polsce. W schronisku Murowaniec część grupy została z opiekunami, aby korzystać z pieknej słonecznej pogody. Chętni poszli nad Czarny Staw Gąsienicowy, gdzie podziwiali panoramę Tatr Wysokich (od Świnicy, Kościelec, przez Kozie Czuby i Kozi Wierch aż po Granaty i Żółtą Turnie). Młodzież poznała elementy piętrowej roślinności i genezę powstawania rzeźby polodowcowej w górach. Około 15. wyruszyliśmy w drogę powrotną do Doliny Jaworzynki. Szlak prowadził po bardzo stromym zboczu w kierunku północnym. W dnie doliny stoją stare szałasy pasterskie. U ujścia doliny wybudowano ujęcie wody pitnej dla Zakopanego. Z Kuźnic doszliśmy do autokarów, które zawiozły nas do centrum miasta. Młodzież spacerowała wzdłuż głównej ulicy. Mogli obejrzeć gmach Muzeum Tatrzańskiego, stragany z wyrobami ludowymi, mieszkańców w strojach regionalnych. Do miejsca zakwaterowania dojechaliśmy około 19.
Kolejny dzień wycieczki rozpoczął się o godzinie ósmej śniadaniem i sprzątaniem pokoi w pensjonacie “U Aniołków”. Około 9.30 wyruszyliśmy do Krakowa. Na ulicy Podzamcze, u stóp Wawelu, opuściliśmy autokary. Plantami, poznaną wcześniej trasą, doszliśmy do Muzeum Mehoffera przy ulicy Krupniczej. Tutaj czekały na nasze grupy panie przewodniczki. Pokazano nam wnętrze dworku rodziny malarza, udekorowane wieloma obrazami, szkicami witrażami, starymi rycinami i meblami z epoki Młodej Polski. Szczególnej uwagi godny był projekt witraży przedstawiający dzieje Najświętszej Marii Panny oraz nagrodzony na światowej wystawie w Sant Luice w USA witraż “Życie krótkim snem – Viva somnium breve”. Po obejrzeniu wnętrz domu Mehofferów, wyruszyliśmy w kierunku Plantów. Wysłuchaliśmy historii Collegium Novum, gdzie obecnie mieści się Rektorat Uniwersytetu Jagielońskiego, opowiedziano nam o losach 142 profesorów, którzy we wrześniu 1939 roku zostali aresztowani przez Niemców. Przechodziliśmy obok Pałacu Biskupów, z okien którego zawsze witał się z wiernymi Jan Paweł II. Naprzeciwko tego gmachu stoi kościół Franciszkanów, którego wnętrza obejrzeliśmy następnego dnia. Kolejnym miejscem zwiedzania był Skarbiec i Zbrojownia w zamku na Wawelu. Młodzieży przedstawiono informacje o powstaniu pierwszych fragmentów grodu, rozbudowie i zachowanym obecnie stylu renesansowego zamku, pierwotnej kolorystyce. Pokazano nam również wnętrze Katedry, postać Świętego Stanisława, nagrobki królewskie, Dzwon Zygmunta, podziemia i katakumby.
Przeszliśmy dookoła wzgórze, aby ponownie potrzeć na ulice Podzamcze. Po obiedzie młodzież miała 2 godziny wolnego czasu na odpoczynek i zwiedzane Starego Miasta. Około 21.30 dojechaliśmy do hotelu.
Ostatni dzień pobytu w Krakowie był również pracowity. Rozpoczęliśmy zwiedzanie miasta od strony Placu Jana Matejki przed Akademią Sztuk Pięknych. Na placu stoi pomnik Króla Jagiełły na koniu. Przeszliśmy obok Barbakanu – największej zachowanej budowli obronnej (a Kraków miał ich 6). Na ścianie Bramy Floriańskiej zwróciliśmy uwagę na zachowanego do dnia dzisiejszego orła (projektu Jana Matejki), który przetrwał nawet okres II wojny światowej. Plantani doszliśmy pod budynek Teatru Juliusza Słowackiego (dawny Teatr Miejski). Wzdłuż murów weszliśmy na teren Starego Miasta do ulicy Floriańskiej. Podziwialiśmy Mury Obronne, kamieniczki i ich elewacje. Chwilą odpoczynku był poczęstunek w słynnej kawiarni Jana Michalika, gdzie wystrój sal zachowany jest od końca XIX wieku. Poznaliśmy historię Kabaretu Zielony Balonik. Kolejnym etapem zwiedzania Krakowa był najstarszy fragment Uniwersytetu Jagiellońskiego – Dziedziniec Collegium Maius. Z tego miejsca powędrowaliśmy do Bazyliki Świętego Franciszka z Asyżu – do kościoła OO. Franciszkanów. Zachowane we wnętrzu polichromie powstały według projektu Stanisława Wyspiańskiego. Elementami dekoracyjnymi ścian są rośliny i kwiaty polne. W prezbiterium pokazano nam 4 witraże przedstawiające 4 żywioły i postać Świętej Salomei.
O godzinie 12 dotarliśmy do Kościoła Mariackiego, aby uczestniczyć w otwarciu Ołtarza Głównego. Twórcą ołtarza był Vit Stwosz. Podziwialiśmy polichromie projektu Jana Matejki (słynne głowy aniołów) i styl gotycki wnętrza. Wysłuchaliśmy hejnału z Wieży Mariackiej.
O Około 13.30 zjedliśmy obiad w restauracji “Smocza Jama”, po czym wyruszyliśmy do Bronowic na jeszcze jedną lekcję – o historii dramatu modernistycznego i jego bohaterach, czyli o “Weselu” Stanisława Wyspiańskiego. Lekcję poprowadziła Pani Maria Rydlowa. Poznaliśmy historię rodzin: Tetmajerów, Mikołajczyków i Rydlów. Opowiedziano nam o etapach powstawania dramatu Stanisława Wyspiańskiego “Wesele”. Poznaliśmy poszczególne postaci z utworu. Dowiedzieliśmy się o losach rzeczywistych osób żyjących w Krakowie na przełomie XIX i XX wieku, które występują w dramacie. Pokazano nam portrety i rysunki niektórych z nich. Dom Tetmajera i Rydla, jego otoczenie i wnętrze zachowało swój pierwotny wystrój.
Około godz. 16 pożegnaliśmy się z gospodynią dworku z Bronowic i wyruszyliśmy do Warszawy.

 

Autorka tekstu i zdjęć: p. Dorota Maćkowiak.

Skip to content