14 października 2004 roku
Święto Edukacji Narodowej
Ciekawy sposób na wspólne spędzanie wolnego czasu
WYCIECZKA RADY PEDAGOGICZNEJ LXIII LO W OKOLICE GÓRY KALWARII.
Od kilku lat MEN uznało dzień 14 października za święto dla wszystkich pedagogów i zwolniło nas z prowadzenia zajęć dydaktycznych. Uczniowie obchodzili święto swoich nauczycieli i wychowawców poza szkołą. My, Rada Pedagogiczna LXIII LO, skorzystaliśmy z zaproszenia na wycieczkę edukacyjno – rekreacyjną po Mazowszu. Wyjechaliśmy w okolice Góry Kalwarii. W tym roku szkolnym, nasze święto przypadało we czwartek.
Pierwszym etapem wycieczki było zwiedzanie Piaseczna.
Miasteczko uzyskało prawa miejskie w 1429 roku. Do dziś zachowało układ ulic wokół rynku, charakterystyczny dla tak starej osady. Przy nim stoją dwa ważne zabytki:
- Kościół parafialny Św. Anny w stylu późnogotyckim. Gotyckie są w środku portale. Najcenniejszym elementem wystroju jest krucyfiks z początku XVI wieku i malowidła ścienne we fragmentach pochodzące z tego samego okresu.
- Ratusz z 1824 roku. Na jego wieży umieszczono herb miasta, a na kopule półksiężyc. To pamiątka po pobycie posła tureckiego, wysłannika Państwa Otomańskiego w 1777 roku.
Kierując się na południe do Góry Kalwarii, przejeżdżaliśmy przez Chojnowski Park Krajobrazowy. Powstał w 1993 roku. Nazwa kompleksu leśnego pochodzi od słowa “choja” czyli sosna. Teren lasów stanowił w przeszłości obszar łowiecki właścicieli Wilanowa – rodziny Potockich.
Drugim etapem podróży było miasto Góra Kalwaria. Ciekawa jest geneza nazwy.
W odległości około 36 km od Warszawy, na wysokiej skarpie wiślanej usytuowana była wieś Góra. W połowie XVII wieku biskup Stefan Wierzbowski założył Kalwarię, czyli zespół kaplic przedstawiających etapy męki Chrystusa. W 1670 roku Michał Korybut Wiśniowiecki nadal osadzie prawa miejskie.
Przejeżdżając przez miasto zwróciliśmy uwagę na kilka ważnych budowli.
- Układ miasta utworzono na planie krzyża. W miejscu przecięcia się dwóch głównych osi ulic, wzniesiono Kaplicę Kalwaryjską zwaną Domem Piłata. Obecnie jest to Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
- Kościół Parafialny pw. Niepokalanego Poczęcia NMP zaprojektował słynny architekt Jakub Fontana. Zwróciliśmy uwagę na barokowa fasadę kościoła. Po drugiej stronie ulicy, na wprost kościoła, stoi pałac biskupi w XVII wieku.
- Ciekawą architekturę na ratusz klasycystyczny. Stoi w miejscu dawnego rynku miejskiego. Przejeżdżając obok ratusz, podziwialiśmy również dawne hale targowe i jatki żydowskie. Stanowią one zabudowę otaczającą dawny rynek miejski. Zamienione zostały współcześnie w domy mieszkalne i sklepy.
Z chwilą nadania praw miejskich, Góra Kalwaria otrzymała też przywilej zakazujący osiedlania się Żydów. Obowiązywał on do 1795 roku. Od tego roku miasto zasłynęło jako miasteczko żydowskie w Polsce i za jej granicami. W 1859 roku założył swój dwór cadyk Izaak Meir Rothenberg Alter Był on protoplastą jednej z najsłynniejszych rodów chasydzkich w Polsce do 1939 roku. Śladów kultury żydowskiej współcześnie jest niewiele. Między budynkami zachowały się pojedyńcze domy żydowskie. Nie pełnią one funkcji zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem.
Warto odwiedzić odrestaurowany cmentarz żydowski i odtworzony w 1991 roku grób cadyków Alterów. Do Góry Kalwarii przyjeżdżają Żydzi z rożnych krajów. Miejscem spotkań jest grób cadyka. Na granicy miasta, wybudowano w okresie zaboru rosyjskiego, koszary wojskowe. Służyły one wojsku polskiemu jeszcze w latach 90-tych XX wieku. Obecnie budynki poddane są gruntownemu remontowi. Śladem stacjonowania wojska w mieście, są ustawione przed bramą wjazdową do koszar, dwa działa armatnie. W odległości około pięciu kilometrów od koszar, istniał poligon. On był ostatnim celem naszej wycieczki.
Wyjeżdżając z Góry Kalwarii w kierunku Warki, podziwialiśmy z daleka ruiny zamku w Czersku.
Osada według badań archeologicznych liczy około 2000 lat. Nad brzegiem Wisły powstał w XIV wieku drewniany gród. Był on przebudowany za czasów Królowej Bony, która założyła w tej okolicy winnice i sady owocowe. Pozostałościami gotyckiego zamku książąt mazowieckich są dzisiaj: wieża bramna, dwie wieże obronne i fragmenty murów.
Po tak dużej dawce informacji historycznych na temat dziejów i kultury Mazowsza mogliśmy odpocząć na świeżym powietrzu, z dala od odgłosów cywilizacji.
Wśród lasów i łąk usytuowany jest dawny poligon wojskowy. Zagospodarowany został jako teren rekreacyjny. Konfiguracja terenu: wąwozy, kotlinki, wały – wykorzystano na place ćwiczeń i zabaw. Wybudowano kilka drewnianych zadaszeń. By schronić się pod nimi przed deszczem i chłodem, ustawiono drewniane stoły i szerokie ławy. Między nimi wydzielono miejsce na ognisko. Tu mogliśmy ogrzać się przy ogniu. Wspólnie śpiewaliśmy piosenki żeglarzy. Na gitarach grali pan Adam Popławski i ksiądz Marian Rowicki.
Mogliśmy nacieszyć się swoim towarzystwem, spacerować, w ciszy oddychać świeżym powietrzem, “leniuchować na łonie przyrody”. Wielkość obiektu umożliwiło nam udział w zawodach sportowych. W międzyczasie – podjadaliśmy pieczone na grillu – kiełbaski.
Pogoda dopisała. Słonce wychodziło zza chmur. Wiatr poruszał kolorowymi liści drzew. Podziwialiśmy krzewy dzikiej róży i czerwone kapelusze muchomorów. Ściana otaczającego nas lasu chroniła przed chłodem.
Dziękujemy za takie spotkanie.
Autorka tekstu i zdjęć: p. Dorota Maćkowiak.