W ramach XXIX Warszawskiej Jesieni Poetyckiej dnia 7 października 2010 roku odbyło się w naszej szkole spotkanie z poetami: panią Stanisławą Łowińską i panem Andrzejem Dębkowskim.
W spotkaniu wzięły udział klasy 3E i 2E, obie o profilu artystyczno-humanistycznym.
Pan Andrzej mówił na temat warsztatu pracy pisarza, m. in. o sposobach pisania, np. o pisaniu „z doskoku”, o natchnieniu („promieniowanie z kosmosu”), o okresach „niemocy twórczej”. Przedstawiał fragmenty swojej twórczości – przeczytał fragmenty wierszy z cyklu „Zapiski alpejskie” – wrażenia podczas zwiedzenia muzeum W.A. Mozarta ze zbioru „Paryż nie jest taki piękny” oraz utwór „W poszukiwaniu śladów” i wiersz bez tytułu. Mówił o tomiku „Wierzyć w siebie” oraz zbiorze „Magiczne pomysły, felietony” oraz pracy redaktorskiej w „Gazecie Kulturalnej”.
Dla niego, jako poety, pisanie poezji jest jak ubieranie świątecznego drzewka. Sam pomysł – jak surowe, nieubrane drzewko. Stanowi szkielet, który następnie jest „przystrajany” słowami.
Pani Stanisława na wstępie rzuciła żart o kobietach, że lubią mieć „grube pieniądze na drobne wydatki”. Recytowała kilka swoich wierszy z pamięci, nawiązując do faktów, które były punktem zwrotnym w jej życiu. Powiedziała, że gdybyśmy pisali poezję w jakimkolwiek innym obcym języku, to dusza zawsze będzie polska, zawsze będziemy myśleć „słowami matki”.
Zadeklamowała hymn, który napisała dla szkoły noszącej imię Jana Pawła II. Nawiązała też do innych wielkich przedstawicieli naszego narodu – Norwida i Chopina.
Na koniec zachęciła młodzież uczestniczącą w spotkaniu, aby „pisała to dobro, które jest w nas”.
autor: M. Bieda