Wizyta młodzieży z Izraela w LXIII Liceum w Warszawie
Przygotowania do spotkania z naszymi przyjaciółmi z Liceum Ben Zwi w Kiryat-Ono, które miało nastąpić 13 marca 2010 roku, rozpoczęły się znacznie wcześniej.
Już w lutym młodzież wymieniła się adresami emaliowymi i nawiązała droga elektroniczną bezpośredni kontakt. Dlatego tez nasi uczniowie nie mogli się doczekać spotkania, by się zobaczyć i poznać jeszcze lepiej. Chcieliśmy, by wspólna kolacja na długo zapadła im w pamięci.
Przygotowania stołów w stołówce i szkolnej galerii zabrało namacały dzień. Chcieliśmy, aby zostały nakryte w barwach polskiej flagi narodowej – białe obrusy, czerwone serwetki, w białych świecznikach czerwone świece i w wazonach własnoręcznie wykonane przez młodzież czerwone tulipany. Gdy jedni bawili się w dekoratorów wnętrz, inni pilnie ćwiczyli naukę poloneza, aby nim przywitać młodzież izraelska.
W sobotę 13 marca 2010 roku byliśmy w szkole o 15.00, niespokojnie wypatrując Gości z Kiryat-Ono. Jak widać na fotografiach, nawet nasz szkolny ukochany pies Max był bardzo przejęty.
Kiedy się wreszcie pojawili goście z Izraela, rozpoczęły się poszukiwania partnerów, z którymi wcześniej podjęli nasi uczniowie korespondencję. Goście mieli przypięte do ubrań plakietki identyfikacyjne, Polscy uczniowie w rękach trzymali duże kartony, na których znajdowało się imię i nazwisko izraelskiego przyjaciela. Chwila, w których się rozpoznali i odnaleźli były niesamowite. Początkowo nieśmiałość, a później uśmiechy, uściski i obdarowanie izraelskich partnerów drobnymi upominkami.
Przemawiała dyrektor Liceum z Kiryat-Ono, pani Zipi Rosenbaum i przemawiał nasz dyrektor, pan Paweł Mazur. Oboje byli bardzo zadowoleni, że obie strony nawiązały ze sobą partnerskie stosunki i doszło do spotkania. Później został odtańczony polonez, a dziewczęta z Liceum Ben Zwi zaprezentowały wszystkim nowoczesny taniec. Przed kolacją młodzież integrowała się na Sali gimnastycznej, po czym już w parach, bądź mieszanym
polsko -izraelskich parach, przechodzili do stołówki i galerii na kolację. Słychać było rozmowy, śmiechy, młodzież robiła wrażenie, jakby znała się ze sobą od lat.
Najwspanialszym jednak momentem spotkania okazała się dyskoteka. Wszyscy świetnie się bawili, śpiewali piosenki polskie i izraelskie. Tańce zakończył wspólnie odtańczony przez wszystkich polonez. Było to bardzo wzruszające przeżycie. Młodzi czuli się w swoim towarzystwie świetnie i kiedy przyszła pora, aby się pożegnać, dla niektórych nie było to łatwe.
Od 13 marca minęło trochę czasu, ale przyjaźń wielu uczniów się pogłębia. Rozmawiają ze sobą przez Internet, niektórzy planują wspólne wakacje i nie mogą się doczekać ponownego spotkania.
Tekst autorstwa profesor Irminy Karczewicz, nauczyciela języka polskiego LXIII LO.