Z Ursynowa do Kopenhagi: kiedy statuetka staje się mostem między młodymi Europejczykami 

Są takie chwile, kiedy wielka polityka spotyka się z codziennością szkoły. Nie w telewizji, nie na salach obrad, lecz w rękach młodych ludzi, którzy przekazując sobie symbol – małą statuetkę – tworzą coś znacznie większego niż kolejny punkt w kalendarzu.
Tak właśnie było na początku września, gdy Ambasadorki Programu EPAS z LXIII LO im. Lajosa Kossutha – dwie uczennice pod opieką nauczycielek – wyruszyły do Kopenhagi. Przez ostatnie pół roku to właśnie nasza szkoła miała zaszczyt opiekować się statuetką symbolizującą Prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Otrzymaliśmy ją od węgierskiego Liceum Europa 2000 w momencie, gdy Polska obejmowała przewodnictwo w Radzie UE. Teraz przyszła pora, by przekazać ją dalej – do Danii. Zgodnie z tradycją szkół EPAS, „europejska pochodnia” zmieniła właśnie swoje miejsce pobytu– tym razem trafiła do duńskiego Tre Falke Skolen, szkoły publicznej liczącej około 350 uczniów w wieku 12–17 lat. Jest to placówka, która łączy klasy sportowe z oddziałami wspierającymi młodzież potrzebującą dodatkowej pomocy w nauce i rozwoju – dzięki czemu jest miejscem otwartym i różnorodnym, podobnie jak sama Europa.
Szkolna aula pełna symboli
Najważniejszy moment podróży rozegrał się 5 września właśnie w murach Tre Falke Skolen. W szkolnej auli zabrzmiały słowa o wspólnocie i odpowiedzialności za przyszłość Europy. Głos zabrali dyrektor szkoły Brian Jørgensen, przedstawiciel Parlamentu Europejskiego Sune O. Hansen, a także… nasze licealistki. Opowiadały, jak obecność statuetki w LXIII LO była impulsem do działań, które sprawiły, że cała społeczność poczuła się bardziej „europejsko”. Wystąpiły bez tremy, z energią, która mogłaby zawstydzić niejednego mówcę.
Nasza wizyta zbiegła się z obchodami Ungdommens Folkemøde – duńskiego święta młodzieży, podczas którego młodzi ludzie rozmawiają o sprawach najważniejszych dla swojego pokolenia. Choć nie uczestniczyliśmy w wydarzeniach festiwalu, atmosfera święta była odczuwalna także w samej szkole i nadała uroczystości dodatkowy wymiar.
A poza oficjalnym programem…
Był też czas na krótki spacer po Kopenhadze. Kanały, rowery, kolorowe kamienice – wszystko to dopełniało obraz Europy, którą można dotknąć, zobaczyć i poczuć.
 Podróż ta pokazała, że Ursynów potrafi być obecny w sercu Europy. Nie chodzi tu tylko o statuetkę, lecz o coś znacznie ważniejszego – o doświadczenie, że Europa dzieje się w nas, gdy odważymy się rozmawiać, słuchać i działać razem.
Wyjazd był sfinansowany ze środków Dzielnicy Ursynów, dzięki uprzejmości Pana Burmistrza Roberta Kempy. Kolejny już raz, podróżował też z nami symbol dzielnicy – Miś Ursynek.
 
zdjęcia, tekst Jolanta Mitura
 
 

Przejdź do treści