Uczniowie Kossutha odwiedzają Beneluks i poznają UE

W dniach od 11 do 15 września 22 uczniów z klas 2c, 3c i 4c uczestniczyło w wycieczce do Beneluksu. Wyjazd został sfinansowany ze środków, które otrzymaliśmy zdobywając w roku 2020 nagrodę Jana Amosa Comeniusa, przyznawaną przez Komisję Europejską za najskuteczniejsze nauczanie o Unii Europejskiej. Stąd też głównym celem naszej podróży była UE. 

Benelux to region w Europie Zachodniej powstały z połączenia trzech monarchii: Belgii, Holandii i Luksemburga. Każde państwo posiada odrębną historię, ciekawą kulturę, oryginalne zabytki oraz posługuje się innym językiem! Benelux to mieszanka kulturowa i językowa, gdzie króluje luksemburski, francuski, holenderski, flamandzki i niemiecki. Ale to również ojczyzna ,,Ojców zjednoczonej Europy” i kolebka UE. Symbolem Belgii są frytki i czekolada, Holandia znana jest z kwiatów, chodaków i wiatraków a Luksemburg uważany jest za kraj z najlepszymi warunkami do życia.To tutaj mieści się miasto Schengen, gdzie podpisano słynny traktat znoszący kontrole na granicach wewnętrznych.

Luksemburg był pierwszym państwem i stolicą, która odwiedziliśmy. Położony malowniczo wśród przepięknych, zielonych wzgórz. Historia tego państwa sięga X wieku. Najstarsza część miasta to warowna twierdza i fortyfikacje , przez wiele wieków nie do zdobycia. Jej pozostałością jest  m.in. Cytadelę Św. Ducha, będąca częścią murów obronnych średniowiecznego miasta. Ciekawym miejscem jest również renesansowy Pałac Wielkiego Księcia – oficjalna rezydencja wielkich książąt Luksemburga. Obecnie Luksemburg, to jedna z najmniejszych państw UE, biorąc pod uwagę powierzchnię i liczbę ludności ale  jedno z zamożniejszych. Mieści się w nim jedna z siedzi Parlamentu Europejskiego. Zwiedzanie miasta rozpoczyna  zazwyczaj od pomnika upamiętniającego ofiary I i II wojny światowej nad którym góruje pomnik złotej Nike z wieńcem laurowym.

Bruksela była głównym celem naszej podróży. Stolica lub serce Unii Europejskiej- w taki sposób określa się to miasto. Mieszczą się w niej główne instytucje UE, tworzą tzw. dzielnicę europejską, w której pracuje kilka tysięcy urzędników unijnych z 27 państw członkowskich oraz parlamentarzyści.  Pierwszą część dnia stanowiły zajęcia w Domu Historii Europy, gdzie wspólnie z przewodniczkami podzieleni na dwie grupy odbyliśmy podróż od mitycznej Europy, przez filozofię starożytną, XIX i XX  wieczne rewolucje społeczne i przemysłowe, dwie wojny światowe, poprzez zimną wojnę, aż do upadku komunizmu i powstania UE. Następnie w siedzibie Parlamentu UE uczestniczyliśmy w warsztacie poświęconym historii i teraźniejszości UE oraz roli Parlamentu w stanowieniu prawa i  wyrażania woli obywateli państw członkowskich. Obydwa moduły zajęć odbywały się w języku angielskim. Następnym punktem dnia było spotkanie z asystentką europoseł Danuty Huebner, Panią Zuzanną Żmudą, która opowiedziała w na czym polega praca asystenta europosła, jakie należy spełnić wymagania i jak przebiega proces rekrutacyjny. Te informacje bardzo zainteresowały maturzystów. Po krótkim spacerze między budynkami instytucji UE i  Alei Solidarności, upamiętniającej wydarzenia Polskiego Sierpnia 80, skierowaliśmy się na najpiękniejszy europejski rynek. Zadbaliśmy również o swoje ciało odwiedzając Muzeum Czekolady, z której słynie Belgia. Wszystkim podobał się pokaz produkcji pralinek oraz degustacja. Pełni wrażeń ale bardzo zmęczeni wyjechaliśmy następnego dnia z Belgii.

Amsterdam wbrew przewidywanej prognozie przywitał nas piękną, słoneczną pogodą. Na przedmieściach, w bardzo malowniczym miejscu odwiedziliśmy gospodarstwo produkujące tradycyjne holenderskie sery oraz charakterystyczne chodaki. Gospodarz w bardzo dowcipny sposób opowiadał o swojej pracy. Oczywiście Holandia poza serami słynie z tulipanów, które są oficjalnym symbolem tego państwa, nie mogło więc zabraknąć wizyty na kwiatowym targu. Miejscem odwiedzanym przez wszystkich turystów przyjeżdżających do Amsterdamu jest Muzeum Van Gogha. W naszym planie również nie zabrakło tej atrakcji. Na zakończenie dnia odbyliśmy spacer, a później rejs wzdłuż kanałów. Mijaliśmy piękne, bogato zdobione kamieniczki dawnych kupców holenderskich. Wszędzie zobaczyć można kolorowe kwiaty w donicach i wazonach oraz setki, a raczej tysiące rowerów i rowerzystów, którzy wszędzie mają pierwszeństwo w ruchu drogowym. Wizytę w Amsterdamie zakończyliśmy spacerem po zachodzie słońca.

Po kolejnym dniu pełnym wrażeń, obcowaniu z wielokulturowością i wielojęzycznością, pełni pomysłów do dalszej pracy rozpoczęliśmy podróż powrotną do Warszawy. Nasza wycieczka udokumentowana zostanie  w formie filmu, do którego link prześlemy nieco później.

Jola Wiszniewska i Inga Chrościcka-Woźniak

 

Skip to content