„Arabska Wiosna Ludów” w Łazarskim

„Arabska Wiosna Ludów” w Łazarskim

Dnia 9 maja 2012 r. uczniowie klas IG oraz IIG wraz z p. prof. Dorotą Myśliwską i p. prof. Beatą Ferreras  uczestniczyli w zajęciach zorganizowanych przez studentów prawa i stosunków międzynarodowych Uczelni Łazarskiego.

Tematem spotkania była „Arabska Wiosna Ludów,” ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji zaistniałej w Tunezji, Egipcie, Libii oraz Syrii. Studenci prowadzący wykłady, wzbogacili je prezentacją multimedialną, dzięki której   mogli zobaczyć szczegółowy rozwój  sytuacji w krajach arabskich oraz poznać fakty, o których nie mówiono w polskich  mediach.

Największe wrażenie zrobiła na nas opowieść o losach Mohammeda Bouaziego w Tunezji. Żył on w mieście o 30% bezrobociu.  Jego podania o pracę były wielokrotnie odrzucane, podobnie nie przyniosły rezultatu  jego starania o przyjęcie do wojska. Bouazizi zarabiał na życie na straganie na miejskim suku. Dzięki miesięcznym dochodom w wysokości 140 dolarów wspierał matkę i pięcioro rodzeństwa, umożliwiając ich naukę, zamierzając nawet wysłać ich na uniwersytet.

Wielokrotnie, już od czasu dzieciństwa był upokarzany przez policję, często również konfiskowano jego majątek. 17 grudnia 2010 Mohamed zaciągnął dług w wysokości 200 dolarów amerykańskich na rozbudowę swojego straganu. Tego samego dnia spotkał patrol policji. Po wymianie zdań, policjantka Fedya Hamdi uderzyła go w twarz i z pomocą swoich kolegów zmusiła go oddania wagi i skonfiskowała jego stragan. Publicznie znieważony (uderzenie przez kobietę) i zdesperowany Bouazizi próbował odwołać się idąc do miejscowego merostwa. Zażądał spotkania z urzędnikiem, jednak nikt z obecnych nie zwrócił na niego uwagi. Wykrzyczał wtedy słowa Jeśli mnie nie widzicie, to się podpalę. Następnie wylał na siebie mały kanister benzyny, wybiegł z budynku i o 11:30 czasu miejscowego, podpalił się. Jego męczeńska śmierć zapoczątkowała falę protestów przeciwko władzom Tunezji a głównym żądaniem protestujących było ustąpienie prezydenta Ben Aliego. Ten sprawujący władzę dyktator podał się do dymisji 14 stycznia 2011. Następnie uciekł do Arabii Saudyjskiej, gdzie otrzymał azyl polityczny. W czerwcu 2011 w zaocznym procesie prezydent Ben Ali został skazany na 35 lat pozbawienia wolności za defraudację i nadużycie funduszy państwowych, a miesiąc później na kolejne 15 lat za nielegalne posiadanie broni, narkotyków i środków finansowych oraz 16 lat za korupcję i oszustwa przy zawieraniu umów. Jak do tej pory udało mu się uniknąć kary i odpowiedzialności za swoje okrutne rządy.

Piotr Wąsik klasa II g

 

Skip to content